W Krakowie jesień w pełni, chodź trwa od niedawna to
już daje Nam się we znaki. Ostatnie dni są okropne: pada, wieje przeszywający
wiatr, jest po prostu zimno… Jak temu zaradzić?
Moim najlepszym sposobem jest domowe ciasto, gorąca
czekolada i koc.
Pozostając w temacie jesiennym polecam wypróbowanie
przepisu na moją ulubioną szarlotkę. Jabłka o tej porze są najlepsze, dlatego
warto z nich korzystać jak najczęściej i to nie tylko w deserach. Moją ulubioną
odmianą do tego ciasta jest szara reneta, gorąco ją polecam.
Szarlotka ta jest
bardzo smaczna, ciasto jest półkruche i jest w nim bardzo dużo przepysznych
jabłek.
Składniki na
ciasto:
4 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
150g masła
½ szklanki cukru
1 cukier waniliowy
2 jajka
2 żółtka
3 łyżki śmietany 18%
Mąkę i proszek do
pieczenia przesiej na stolnicę. Następnie połóż na mące masło i pokrój je
nożem. Na środku zrób gniazdo wbij jajka, dodaj
żółtka, cukier, cukier waniliowy, śmietanę. Wyrób ciasto, podziel je na 2
części. Ciasta owiń w folię spożywczą i wstaw do lodówki na około 2 godziny.
Nadzienie
jabłkowe:
2kg jabłek np. szara reneta
1 cukier waniliowy
1 łyżka bułki tartej
cynamon (opcjonalnie)
Jabłka obierz i pokrój w plasterki.
Pierwszą część ciasta
rozwałkuj i wyłóż na dno blaszki wyłożonej papierem do pieczenia o wymiarach
20x32. Ciasto nakłuj widelcem, posyp delikatnie bułką tartą. Wyłóż na ciasto
pokrojone jabłka, posyp cukrem waniliowym i cynamonem.
Na tarce o grubych oczkach
zetrzyj drugą część ciasta.
Piecz w nagrzanym
piekarniku przez 45 minut w 180°C.
Po przestudzeniu oprósz
cukrem pudrem.
Smacznego :-)
Wygląda obłędnie *-* że tak to ujmę-żarłabym!
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://chrupacz-poranny.blogspot.com/