Cantuccini
to twarde migdałowe ciasteczka wywodzące się z Toskanii. Piecze się je
dwukrotnie przez co stają się kruche i chrupiące. Ciasteczka świetnie smakują
jak zanurzy się je w gorącej kawie lub tak jak w moim przypadku zielonej
herbacie. Do podstawowego składnika, którym są migdały można dodawać dowolne dodatki np. żurawinę. Można je przechowywać dłuższy czas w szczelnie zamkniętej puszce,
także polecam przygotowanie większej ilości. Z podanych w przepisie składników
wychodzi około 15 sztuk.
Składniki:
1 jajko
40 g cukru
1 szklanka mąki pszennej
½ łyżeczki proszku do
pieczenia
2 łyżeczki cukru waniliowego
100 g całych migdałów
70 g suszonej żurawiny
Jajko
z cukrem i cukrem waniliowym delikatnie roztrzep rózgą. Dodaj przesianą mąkę z
proszkiem do pieczenia, wymieszaj. Do masy wsyp migdały i żurawinę, wymieszaj.
Blaszkę
wyłóż papierem do pieczenia, obsyp mąką. Piekarnik nagrzej do 175°C. Ciasto wyłóż na przygotowaną blaszkę, uformuj podłużny
chlebek o długości około 20 centymetrów. Piecz przez 25 minut, aż ciasto
zbrązowieje i stwardnieje. Wyjmij, wystudź. Po wystudzeniu pokrój chlebek nożem
z piłką na 1 centymetrowe kromeczki, pod skosem. Ułóż kromki na blaszce i
podpiekaj, aż wyschną około 15 minut w temperaturze 180°C.
Smacznego J
Komentarze
Prześlij komentarz